Paula
wtorek, 24 stycznia 2012
Total and optimistic
Dzisiaj sobie uświadomiłam jak bardzo kocham moich przyjaciół! Zwłaszcza Miśka. Wkurza mnie baaaardzo często, ale nie wiem co bym bez niego zrobiła. Widziałam ciekawego demotywatora. Kim bym była bez moich przyjaciół? Nie wiem i nie chcę się nigdy przekonać. Jedyne czego chcę to żeby zawsze byli przy mnie, tak jak teraz. Zdałam sobie sprawę z tego, że nie wszyscy maja tyle szczęścia ile ja. Pozostaje temat szkoły. Jak na razie spełniam swoje noworoczne postanowienie i uczę się więcej niż w zeszłym semestrze. No może oprócz matmy i fizyki ;) A więc pozostała jeszcze jedna kwestia: Łukasz. Oczywiście, że dam radę! Po feriach, kiedy to wprowadzę w życie mój niecny plan. Teraz zostało trzymać kciuki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz